Mianem patrioty określa się człowieka kochającego swoją ojczyznę i naród, dbającego o dobro kraju. W tym pojęciu jednak kryje się o wiele więcej, a przynajmniej bardzo różne sposoby okazywania patriotyzmu. Podejmę się próby skonfrontowania dwóch zupełnie różnych oblicz tej postawy, według mnie równie wartościowych i prawdziwych.
Polacy niemal od początku istnienia państwa są przekonani o wyjątkowości swojego kraju i szczególnej roli, jaką Polska ma do odegrania na świecie. W literaturze romantycznej temat ojczyzny pojawiał się szczególnie często. Polska rozdarta przez trzech zaborców i w związku z tym sprawa odzyskania niepodległości były tematami najważniejszymi i podejmowanymi przez większość twórców.
Przekonanie o posłannictwie Polski wobec innych narodów było w romantyzmie bardzo popularne. W dziełach Adama Mickiewicza wiara w to, że Polska jest narodem wybranym, że zabory to jej męczeństwo,a polscy emigranci to apostołowie wolności ujawnia się szczególnie. Hasło mesjanizmu narodowego najpełniej i najbardziej zostało zrealizowane w Dziadach. Autor oddaje hołd męczeństwu młodzieży polskiej, przedstawia przymusowe zesłana na Sybir, więzienie, przesłuchania, a wszystko w imię przyszłego wyzwolenia.
Drugim tematem, szczególnie chętnie podejmowanym przez Mickiewicza, było piękno ojczystej ziemi i tęsknoty emigrantów. Z nostalgią, jako utracony raj, wspominał poeta okolice, w których się wychował, a wygnanie – ostateczne i nie odwracalne – dodatkowo potęgowało idealizację kraju ojczystego. Pan Tadeusz jest najwyższym wyrazem patriotyzmu. Poeta wychwala piękno krajobrazów i zapewnia o przewadze litewskiego pejzażu nad każdym innym. Ze szczególnym zachwytem i wzruszeniem poeta przywołuje panujące w Polsce obyczaje i mentalność.
Poglądy Mickiewicza przyczyniły się do ukształtowania w umysłach jego rodaków mitu Polski idealnej i narodu polskiego jako wybranego. Jednocześnie stworzyły alibi dla osób wiecznie użalających się nad sobą, rozpamiętujących przeszłość, uciekających od rzeczywistości i żyjących w świecie iluzji.
Całkowicie odmienną postawę wobec ojczyzny i patriotyzmu przyjmował Witold Gombrowicz. Ten wybitny polski pisarz współczesny w swojej twórczości szczególnie upodobał sobie formę groteski. Tym sposobem przedstawiał świat wynaturzony, przesadny. Mieszając komizm i powagę zderzał ze sobą kontrastowe postawy. Głównym jego celem było wyzwolenie Polaków z narodowej megalomanii, a tym samym z licznych mitów i stereotypów, w których zamknięta jest nasza świadomość kulturowa. Treść Trans-Atlantyku to drwina z romantycznej idei mesjanizmu, z cierpiętniczej wizji Polski. Według autora wizja ta wynika z naszych narodowych kompleksów, przez co polskość zamiast być powodem do dumy, jest przyczyną śmieszności. Sądzę, że w naszej obecnej sytuacji politycznej, mentalnej i kulturalnej pojęcia “ojczyzna” oraz “patriotyzm” nabierają nowego znaczenia. Celem nie powinno być udowadnianie innym naszej szlachetniej, patriotycznej postawy, ale przekonanie samych siebie, że Polskę nosimy w sobie, w sercu. Dzięki temu może udałoby się przełamać otaczającą nas sztuczność, zdjąć maski, przez które wielu żyje w zakłamaniu, w siatce stereotypów.
.:: top ::.
Copyright mickiewicz.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska współpraca • autorzy • kontakt