Zobacz nowe serwisy Kulturalnej Polski!
Adam Mickiewicz • Dziady • Pan Tadeusz • Konrad Wallenrod
MIESZKANIE KSIĘDZA - STÓŁ NAKRYTY, TYLKO CO PO WIECZERZY - KSIĄDZ - PUSTELNIK - DZIECI - DWIE ŚWIECE NA STOLE - LAMPA PRZED OBRAZEM NAJŚWIĘTSZEJ PANNY MARYI-NA ŚCIANIE ZEGAR BIJĄCY
Ich hob alle mürbe Leichenschleier auf, die in Särgen lagen - ich entfernte den erhabenen Trost der Ergebung, bloss um mir immer fort zu sagen: "Ach, so war es ja nicht! - Tausend Freuden sind auf ewig nachgeworfen in Grüfte und [du] stehst allein hier und überrechnest sie!" Dürftiger! Dürftiger! Schlage nicht das ganze zerrissene Buch der Vergangenheit auf!... Bist du noch nicht traurig genug?
Jean Paul
KSIĄDZ
Dzieci, wstawajmy od stoła!
Teraz, po powszednim chlebie,
Klęknijcie przy mnie dokoła,
Podziękujmy Ojcu w niebie.
Dzień dzisiejszy Kościół święci
Za tych spółchrześcijan dusze,
Którzy spomiędzy nas wzięci
Czyscowe cierpią katusze.
Za nich ofiarujmy Bogu.
(rozkłada książkę)
Oto stosowna nauka.
DZIECI
(czytają)
"Onego czasu...
KSIĄDZ
Kto tam? kto tam stuka?
(Pustelnik wchodzi ubrany dziwacznie)
DZIECI
Jezus, Maryja!
KSIĄDZ
Któż to jest na progu?
(zmieszany)
Ktoś ty taki?... po co?... na co?
DZIECI
Ach, trup, trup! upiór, ladaco!
W imię Ojca!... zgiń, przepadaj!
KSIĄDZ
Ktoś ty, bracie? odpowiadaj.
PUSTELNIK
(powolnie i smutnie)
Trup... trup!... tak jest, moje dziecię.
DZIECI
Trup... trup... ach! ach! nie bierz tata!
PUSTELNIK
Umarły!... o nie! tylko umarły dla świata!
Jestem pustelnik, czy mnie rozumiecie
KSIĄDZ
Skąd przychodzisz tak nierano?
Kto jesteś? jakie twe miano?
Kiedy się tobie przypatruję z bliska,
Zdaje się, że cię kiedyś widziałem w tej stronie.
Powiedz, mój bracie, jakiegoś ty rodu?
PUSTELNIK
O tak! tak, byłem tutaj... o, dawno! za młodu!
Przed śmiercią!... będzie trzy lata!
Lecz co tobie do mego rodu i nazwiska?
Gdy dzwonią po umarłym, dziad stoi przy dzwonie,
Pytają ludzie, kto zeszedł ze świata?
(udając dziada)
"A na co ta ciekawość? zmów tylko pacierze
Otóż ja także umarły dla świata.
Na co tobie ciekawość, zmów tylko pacierze.
Nazwiska,
(patrzy na zegar)
jeszcze rano... powiedzieć nie mogę;
Idę z daleka; nie wiem, z piekła czyli z raju,
I dążę do tegoż kraju.
Mój Księże, pokaż, jeśli wiesz, drogę!
KSIĄDZ
(łagodnie, z uśmiechem)
Dróg śmierci pokazywać nie chciałbym nikomu.
(poufale)
My, księża, tylko błędne prostujemy ścieżki.
PUSTELNIK
(z żalem)
Inni błądzą, Ksiądz w małym, ale własnym domu,
Czy to na wielkim świecie pokój lub zamieszki,
Czy gdzie naród upada, czy kochanek ginie,
O nic nie dbasz usiadłszy z dziećmi przy kominie.
A ja się męczę w słotnej, ciemnej porze!
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 - - 11 - - 12 - - 13 - - 14 - - 15 - - 16 - - 17 - - 18 - - 19 - - 20 - - 21 - - 22 -
Wersja do druku 
Wyślij znajomemu
Komentarze
artykuł / utwór: DZIADY - cz. IV
Dodaj komentarz
DZIADY - cz. IV
Adam Mickiewicz
|
Ich hob alle mürbe Leichenschleier auf, die in Särgen lagen - ich entfernte den erhabenen Trost der Ergebung, bloss um mir immer fort zu sagen: "Ach, so war es ja nicht! - Tausend Freuden sind auf ewig nachgeworfen in Grüfte und [du] stehst allein hier und überrechnest sie!" Dürftiger! Dürftiger! Schlage nicht das ganze zerrissene Buch der Vergangenheit auf!... Bist du noch nicht traurig genug?
Jean Paul
KSIĄDZ
Dzieci, wstawajmy od stoła!
Teraz, po powszednim chlebie,
Klęknijcie przy mnie dokoła,
Podziękujmy Ojcu w niebie.
Dzień dzisiejszy Kościół święci
Za tych spółchrześcijan dusze,
Którzy spomiędzy nas wzięci
Czyscowe cierpią katusze.
Za nich ofiarujmy Bogu.
(rozkłada książkę)
Oto stosowna nauka.
DZIECI
(czytają)
"Onego czasu...
KSIĄDZ
Kto tam? kto tam stuka?
(Pustelnik wchodzi ubrany dziwacznie)
DZIECI
Jezus, Maryja!
KSIĄDZ
Któż to jest na progu?
(zmieszany)
Ktoś ty taki?... po co?... na co?
DZIECI
Ach, trup, trup! upiór, ladaco!
W imię Ojca!... zgiń, przepadaj!
KSIĄDZ
Ktoś ty, bracie? odpowiadaj.
PUSTELNIK
(powolnie i smutnie)
Trup... trup!... tak jest, moje dziecię.
DZIECI
Trup... trup... ach! ach! nie bierz tata!
PUSTELNIK
Umarły!... o nie! tylko umarły dla świata!
Jestem pustelnik, czy mnie rozumiecie
KSIĄDZ
Skąd przychodzisz tak nierano?
Kto jesteś? jakie twe miano?
Kiedy się tobie przypatruję z bliska,
Zdaje się, że cię kiedyś widziałem w tej stronie.
Powiedz, mój bracie, jakiegoś ty rodu?
PUSTELNIK
O tak! tak, byłem tutaj... o, dawno! za młodu!
Przed śmiercią!... będzie trzy lata!
Lecz co tobie do mego rodu i nazwiska?
Gdy dzwonią po umarłym, dziad stoi przy dzwonie,
Pytają ludzie, kto zeszedł ze świata?
(udając dziada)
"A na co ta ciekawość? zmów tylko pacierze
Otóż ja także umarły dla świata.
Na co tobie ciekawość, zmów tylko pacierze.
Nazwiska,
(patrzy na zegar)
jeszcze rano... powiedzieć nie mogę;
Idę z daleka; nie wiem, z piekła czyli z raju,
I dążę do tegoż kraju.
Mój Księże, pokaż, jeśli wiesz, drogę!
KSIĄDZ
(łagodnie, z uśmiechem)
Dróg śmierci pokazywać nie chciałbym nikomu.
(poufale)
My, księża, tylko błędne prostujemy ścieżki.
PUSTELNIK
(z żalem)
Inni błądzą, Ksiądz w małym, ale własnym domu,
Czy to na wielkim świecie pokój lub zamieszki,
Czy gdzie naród upada, czy kochanek ginie,
O nic nie dbasz usiadłszy z dziećmi przy kominie.
A ja się męczę w słotnej, ciemnej porze!
strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 - - 6 - - 7 - - 8 - - 9 - - 10 - - 11 - - 12 - - 13 - - 14 - - 15 - - 16 - - 17 - - 18 - - 19 - - 20 - - 21 - - 22 -
Wersja do druku Wyślij znajomemuWażne cytaty
utwór: DZIADY - cz. IV
utwór: DZIADY - cz. IV
- "O, luba zginąłem w niebie,
Kiedym raz pierwszy pocałował ciebie!" - miłość - "Kobieto! puchu marny! ty wietrzna istoto!
postaci twej zazdroszczą anieli
a duszę gorszą masz... gorszą niżeli..." - kobieta
Komentarze
artykuł / utwór: DZIADY - cz. IV
- DZIADY - cz. IV - Kinga ()
Dopiero co zaczęłam czytać tę książkę,myślę,że będzie fajna podobnie jak część druga.buziole... - DZIADY - cz. IV - Malwina ()
czytam lektury bo muszę!wczoraj przeczytałam Dziady cz.IV i nie do końca ją rozumiałam ale po dzisiejszej lekcji przeznaczonej tej historii stwierdzam że jest ona mądra i polecam ją przeczytać....... - DZIADY - cz. IV - Józeek (jozek {at} o2.pl)
Kurde ale szajs... - DZIADY - cz. IV - Tusia (tusia170 {at} buziaczek.pl)
to jest spoko ksiazka polecam czytac:)naprawde warto:):):):):):):)chociaz pierwszy raz ja czytam, ale spodobala mi sie jak reszta innych ksiazek, ale kiedys nie ciagnelo mnie do tego:):) - DZIADY - cz. IV - zales (zales11 {at} o2.pl)
lekka zamulka ale jak mus to mus:P - DZIADY - cz. IV - zales (zales11 {at} o2.pl)
lekka zamulka ale jak mus to mus:P - DZIADY - cz. IV - martin ()
Boze....zaraz znikne jak Gustaw.... - DZIADY - cz. IV - TRuskawkowe Zło ()
Jakiś świr z tego Gustawa, żeby gadać z robaczkami świętojańskimi :D Ogólnie fajna lektÓra, spodziewałam sie czegoś bardziej usypiającego ;) Miłego czytania... ;] - DZIADY - cz. IV - Dorotka ()
Taaak... Extra :P - DZIADY - cz. IV - gosiaaaa (stokrotka50 {at} poczta.onet.pl)
hym...nuda trochę ale jak trzeba to trzeba:/a jeśli chodzi o mature to juz całkiem...
Dodaj komentarz
.:: top ::.
Copyright mickiewicz.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska
współpraca • autorzy • kontakt